podkładka pod kubek - w badylki ;-))

Podkładek było więcej, ale dwie zeżarła przed pierwszym wypałem moja kotka, która lubuje się w podgryzaniu schnącej gliny, jedną załatwiłam skutecznie ja. A że więcej suszek tego typu nie mam... ostała się jedna. Poczekam do lata :-)
Podkładka jest z białej gliny, wzór wypełniony jest czarną angobą, wszystko pokryte jest przezroczystym szkliwem.
Średnica: 8 cm
Cena: 12 zł


3 comments

Argillae 28 lutego 2010 23:23

Kopry to mój ukochany motyw. Pięknie Ci wyszedł.
Co to za glina, taka biała?

Opera Gliniana 28 lutego 2010 23:31

A to nie koperek, to taki chwast, co jest do niego podobny, nie pamiętam jak się nazywa, ale mam go mnogo ;-)
Glina czeska - LA, fajnie sie na niej robi mniejsze rzeczy, cudna w dotyku.

Argillae 5 marca 2010 21:01

Chyba wiem, co to za chwast, ale nazwy nie pomnę ;o)
Piękny ma kolor ta glina.

Prześlij komentarz

.